W poszukiwaniu idealnego auta używanego do kupna, trzeba być prawdziwym ekspertem wiedzy motoryzacyjnej. Nie wystarczy sam fakt i szczęście. Nieraz bowiem zdarzają się przypadki, że sprzedający auto nie posiada wszystkich niezbędnych dokumentów, w tym dowodu rejestracyjnego. Kiedy taki zakup będzie bezpieczny?
Brak dokumentów, możliwość oszustwa
Niewykluczone, że brak kompletu dokumentów samochodowych może być próbą oszustwa i sprzedaży po wyjątkowo niskiej cenie. I nie warto ufać sprzedawcom, którzy zapewniają, że wystarczy podpisać umowę, a dokumenty zostaną przesłane. Tak może się nigdy nie stać, a w związku z tym problemy z autem pozostaną na naszej głowie.
Odzyskanie dokumentów – kiedy jest możliwe?
Niełatwe zadanie czeka na tych, którzy kupili auto rejestrowane w Polsce bez dokumentów. Nie obędzie się bowiem bez wizyty w macierzystym wydziale komunikacji. I nieważne, że auto kupiliśmy w południowej Polsce. Być może będziemy musieli udać się do urzędu na Pomorzu…
O czym pamiętać, kupując auto?
Aby bezpiecznie sfinalizować transakcję kupna auta warto pamiętać o kilku niezbędnych dokumentach. Jednym z nich jest karta pojazdu, określona do danego pojazdu. To ona zawiera całą historię pojazdu, a jej duplikat możliwy jest do otrzymania jedynie w macierzystym wydziale komunikacji. Bez tego dokumentu rejestracja auta nie jest możliwa.
W przypadku próby sprzedaży auta na tzw. „miękkim” dowodzie rejestracyjnym, należy powiadomić policję. Tego typu dokumenty można mieć tylko wówczas, gdy pojazd znajduje się w bazie sprawdzania legalności.
Ważnym dokumentem będzie też dowód rejestracyjny, gdzie notowane są badania techniczne. Jeśli takiego dokumentu nie ma, wątpliwy staje się ogólny stan techniczny sprzedawanego pojazdu.
Niezbędnym dokumentem jest także ważne ubezpieczenie OC. Bez tego nie można wyruszyć na szosę.
Nieprzerejestrowane auto – nie kupuj
W przypadku, gdy dane w dokumentach i dane sprzedawcy nie są identyczne, nie warto finalizować transakcji.
Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego – różne powody
Brak dowodu rejestracyjnego może wiązać się z wieloma przyczynami. Być może został odebrany, gdyż posiadał podrobione pieczątki, choćby te potwierdzające badania techniczne.
Fałszywe dokumenty pojawić się mogą również wówczas, gdy chcemy kupić auto sprowadzone choćby z Niemiec. Być może tam zostało zakwalifikowane na złom, a w Polsce, po szybkiej naprawie, podjęto próbę sprzedaży.
Formalna umowa to podstawa
Finalizując transakcję auta, nie warto podpisywać umowy sporządzonej na szybkiego. W jej treści muszą się znaleźć takie dane jak dane osobowe sprzedającego i kupującego, numery PESEL, dowodów osobistych oraz data transakcji, jej przedmiot, numer rejestracyjny auta oraz rok produkcji.
